Mała przerwa w dostawie skarpet, czyli szybkie zamówienie na czapkę do noszenia na co dzień. Z racji braku wymogów historycznych, kolor i materiał mogły być dowolne. Na życzenie klienta praktyczna czerń i obowiązkowa antenka :)
|
Ścieg Oslo. |
Bardzo lubię ten ścieg na lżejsze wiosenno - jesienne czapki. Jest puszysty przez co trzyma ciepło, ale na tyle przewiewny, że głowa się nie zgrzeje.
lubię te czapki, muszę się nauczyć :D a później zrobię sobie taką samą i będę nosić w taką piękną wiosnę, jak mamy w tym roku ;]
OdpowiedzUsuńA ja cały czas męczę temat krajek... teraz kręcę lnianą ;] http://mechtrowa.blogspot.com/
Może Ci zrobię taką na wyjeździe, to akurat na jesień dostaniesz jak wrócę :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Świetnie napisane.
OdpowiedzUsuńOgólnie moim zdaniem czapki są po prostu ładne i sama uwielbiam je nosić. Na ten moment zdecydowanie najlepiej nosi mi się kaszkiety https://hatfactory.pl/39-kaszkiety i jestem przekonana, że właśnie one pasują do wielu moich stylizacji.
OdpowiedzUsuń