niedziela, 4 sierpnia 2013

Islandia igłą malowana cz. II

Inspiracja: pola geotermalne Gunnuhver.

Kolejna produkcja inspirowana kolorami Islandii, tym razem moje prywatne podkolanówki na wyprawy historyczne, chociaż coś mi podpowiada, że będą w użytku także na co dzień i w zwykłych podróżach... Jeszcze tylko muszę upleść na lucetce podwiązki, żeby trzymały się na miejscu w każdej sytuacji i można ruszać w drogę!

3 komentarze:

  1. Świetny pomysł, gratuluję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) myślę, że "Malowane igłą" będzie kontynuowane nawet po powrocie, w końcu zdjęcia w komputerze nie blakną. Może przerzucisz pomysł na swoje dzierganki?

      Usuń